Uwielbiam ten okres! Powolutku zaczynaja sie swiateczne zakupy, porzadki (no, to juz zdecydowanie mniej lubie,heh) i przygotowania ozdob choinkowych. Bo u mnie w domu zawsze bylo miejsce na kilka zrobionych przez kogos slomianych aniolkow lub dla lancucha z kolorowego papieru... Achhh, wspomnienia.... Tesknie za polskimi swietami i wszystko wskazuje, ze i w tym roku nie bedzie mozliwe obchodzic ich w Malopolsce...Ale za rok juz nie odpuszcze!!
Dzisiaj chcialam Wam przedstawic male probki ozdob choinkowych, ktore od paru dni produkuje bez przerwy; na przedswiateczny kiermasz.... moze znajda nowe domki i przytulne choinki... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz